W jednym z budynków na terenie gminy Szadek funkcjonariusze łódzkiego oddziału CBŚ odkryli plantację marihuany. Podczas akcji zabezpieczono 103 krzewy i ponad kilogram suszu marihuany. Zatrzymano dwóch zduńskowolan w wieku 20 i 27 lat. Sprawę przejęła zduńskowolska policja i prokuratura.
W środę wieczorem funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wykonując swoje czynności weszli do domu jednorodzinnego na terenie gminy Szadek. W jej pomieszczeniach odkryli plantację marihuany. Ogółem zabezpieczono 103 krzewy konopi indyjskich o różnej wysokości rosnące w doniczkach.
W pomieszczeniu tym były zamontowane specjalne lampy żarowe i wentylatory. Plantacja miała też automatyczne nawadnianie.
Podczas przeszukania pomieszczeń znaleziono jeszcze ponad kilogram suszu marihuany. W związku z tym znaleziskiem zatrzymano dwóch zduńskowolan w wieku 20 i 27 lat. Mężczyźni zostali dowiezieni do komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze policji przeszukali jeszcze ich mieszkania na terenie Zduńskiej Woli. W mieszkaniu młodszego z nich znaleziono 1 gram marihuany. U starszego ponad gram suszu marihuany.
Po zebraniu materiału dowodowego okazało się, że właścicielem plantacji jest 27-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Śledczy przedstawili mu zarzut uprawy niedozwolonych roślin, z których można uzyskać znaczne ilości ziela konopi, posiadania znacznej ilości marihuany i jej wytwarzania. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Prokurator Rejonowy wystąpi do sądu o jego tymczasowe aresztowanie.
Drugi z zatrzymanych usłyszał zarzut posiadania marihuany. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.