Zarzut posiadania marihuany usłyszał 19-letni zduńskowolanin, które policjanci zatrzymali w czwartek.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego prowadząc czynności przeciwko przestępczości narkotykowej obserwowali miejsce Wysiadło z niego trzech mężczyzn, jeden z nich wyjął z kieszeni coś, co wydawało się papierosem, ale kiedy nastolatek podczas palenia zaczął nim częstować kolegów, do akcji włączyli się policjanci.
Podczas legitymowania mężczyzn, jeden zachowywał się nerwowo i wyrzucił papierosa. Okazało się, że był to tzw. skręt marihuany. 19-letni zduńskowolanin posiadał w kieszeni jeszcze dwa "skręty" z tym narkotykiem. Pozostali dwaj zduńskowolanie w wieku 20 i
19 lat nie mieli narkotyków przy sobie. Wszyscy zostali przewiezieni na komendę. Po sporządzeniu dokumentacji procesowej, kierowcę zwolniono, natomiast pozostali mężczyźni trafili do aresztu. Obaj byli pod wpływem marihuany.
Podczas przeszukania mieszkania jednego z nich, śledczy znaleźli jeszcze marihuanę i młynek do mielenia suszu. Ogółem policjanci zabezpieczyli prawie 4 gramy tego narkotyku. Trwają czynności mające na celu ustalenia w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie
narkotyków.
W piątek (18 marca) na podstawie zebranego materiału dowodowego 19-latkowi przedstawiono zarzut z Ustawy o Przeciwdziałaniu Narkomani za posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.