Zduńskowolanie złożyli w urzędzie miasta prośbę, by Publicznym Gimnazjum nr 1 w Zduńskiej Woli nadal kierował Piotr Warchlewski. Komisja konkursowa na to stanowisko zarekomendowała inną kandydatkę.
Odbył się właśnie konkurs na dyrektorów szkół. Komisja konkursowa na stanowisko dyrektora gimnazjum nr 1 rekomenduje kandydaturę Iwony Kulisiewicz. Zawrzało, bo lokalna społeczność zmiany nie chce. W środę spotkano się pod szkołą, aby podpisać się pod prośbą, by władze miasta zmieniły tę decyzję.
- Chcemy prosić pana prezydent o to, aby pozostawił Piotra Warchlewskiego na stanowisku dyrektora na kolejną kadencję, aby mógł dalej zarządzać placówką. Piotr Warchlewski pracuje tutaj od wielu lat, ma wielkie doświadczenie, cała jego praca, praca szkoły i środowiska szkolnego pięknie współgra ze sobą - mówi Cezary Drzazga, członek Rady Rodziców PG 1. - Uważamy, ze pan dyrektor jest otwarty na wszelkie nowe inicjatywy, dzięki którym społeczeństwo się rozwija. Pan dyrektor wspaniale wpisuje się z tradycją i nowoczesnością tej szkoły, która cały czas się rozwija. Nabór jest coraz większy, ponad 65 proc. dzieci chce się tu zapisać spoza rejonu, to znaczy, że szkoła ma renomę - dodaje.
- Przede wszystkim przykra jest ta sytuacja, że zostają jeszcze trzy lata nauki w gimnazjum, według nowej reformy, i nie będziemy mieć dyrektora, który był z nami przez 25 lat. Różnie bywa z szefostwem, ale dyrektor Warchlewski był po prostu człowiekiem dla wszystkich. Uczę w szkole już tyle lat i to nie jednej, a podziwiam dyrektora szczególnie za to, że potrafi współpracować z młodzieżą, rodzicami, z władzami też nam się wydawało, że współpraca jest dobra - mówi Barbara Chryń, nauczyciel matematyki.
- Pan dyrektor był dla nas jak drugi ojciec. Przede wszystkim nas motywował, czy to w egzaminach czy konkursach, mówił "dasz radę, startuj" - nie kryje emocji uczennica Daria Bzowska. - My jako uczniowie nie dowierzaliśmy, że dyrektor nie został wybrany na kolejną kadencję - dodaje.
Dokument zaraz po podpisaniu zaniesiono do urzędu miasta. Do rozemocjonowanych ludzi wyszedł wiceprezydent odpowiadający za edukację w Zduńskiej Woli Czesław Rybka, który mówił, że nie ma podstaw do unieważnienia konkursu.
- W związku z tym prezydentowi miasta, jako przedstawicielowi organu prowadzącego, przysługuje tylko i wyłącznie podpisanie zarządzenia, które powołuje dyrektora na to stanowisko. W dalszym etapie powierzenie tej funkcji nowo wybranemu w drodze konkursu dyrektorowi. Żadnej innej możliwości nie mamy - mówił wiceprezydent Rybka.