Policjanci ustalają przyczyny zdarzenia do którego doszło w piątkowe południe na ulicy Kaczej. Kierujący BMW ze znaczną prędkością uderzył w budynek mieszkalny.
Wypadek miał miejsce na skrzyżowaniu ulic Kacza i Krótka, kierujący BMW jadąc Krótką, nie skręcił na skrzyżowaniu i uderzył w budynek mieszkalny mieszczący się przy skrzyżowaniu.
Uszkodzenia budynku i pojazdu mogą świadczyć o znacznej prędkości auta, które niemal wbiło się w budynek na wysokości około 1 metra, po uprzednim wybiciu się do góry na słupku bramy. Furtka, która została odrzucona po zderzeniu wylądowała około 2-3 metrów dalej.
Według relacji swiadków autem poruszały się 3 osoby, jedna z nich uciekła z miejsca zdarzenia.
Jak informuje aspirant sztabowy Robert Latus, na chwilę obecną nie wiadomo kto kierował pojazdem. Policjanci zastali na miejscu zdarzenia dwie osoby, będące pod wpływem alkoholu, jednak świadkowie informują o trzech osobach podróżujących autem. Na szczęście w zdarzeniu nie było osób poskzodowanych.