O wielkim szczęściu może mówić 23-latek, który wypadł z pociągu wiozącego do Kostrzyna nad Odrą uczestników Przystanku Woodstock. Mężczyzna był pijany. Z ogólnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala w Łasku.
1 sierpnia ok. godz. 3.30 w nocy funkcjonariusze ze Zduńskiej Woli zabezpieczający na terenie PKP Karsznice przejazd pociągu relacji Rzeszów - Kostrzyn otrzymali informację, że z pociągu jadącego na festiwal Woodstock, wypadł jeden z podróżnych.
Policjanci dokładnie przeszukali teren wzdłuż torowiska. Kilka kilometrów dalej, w miejscowości Marzenin na terenie powiatu łaskiego, w pobliżu przejazdu kolejowego stróże prawa znaleźli rannego 23-letniego mieszkańca Kielc.
Mężczyzna był przytomny i oświadczył, że wypadł przez otwarte drzwi z pociągu. Z ogólnymi obrażeniami został przewieziony do łaskiego szpitala. Okazało się, że był pijany, badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia.