Victoria Szadek podejmowała wicelidera LKS Zapole w 33. kolejce sieradzkiej klasy A, grupy II. Czwartkowy mecz zakończył się remisem.
Mecz cieszył się dużym zainteresowaniem wśród przybyłych na stadion kibiców. Początek spotkania należał do zawodników Victorii i już w 16 minucie obieli prowadzenie po strzale Łukasza Witaszewskiego. Po stracie bramki zawodnicy z Zapola próbowali wyrównać ale w bramce Victorii dobrze spisywał się Kamil Ruszkowski.
W drugiej połowie sędzia meczu podyktował dwa rzuty karne. Jeden dla Victorii, którego drużyna z Szadku nie wykorzystała, a trzy minuty przed zakończeniem spotkania, zawodnik gości Rafał Paprota zamienił rzut karny na bramkę i całe spotkanie zakończyło się remisem 1 do 1.
Mecz można zaliczyć do ciekawych oraz niewykorzystanych sytuacji. Potknięcie wicelidera w Szadku wykorzystała drużyna MKS ze Zduńskiej Woli, która to wskoczyła na miejsce wicelidera a to miejsce jest premiowane awansem do ligi okręgowej. Do zakończenia rozgrywek pozostał już tylko jeden mecz. W najbliższym czasie zespół z Zapola będzie podejmować drużynę LZS Rębieskie , Victoria będzie pauzować po wycofaniu się z rozgrywek zespołu z Rychłocic, MKS wyjeżdża do Dzigorzewa. Natomiast lider tabeli KS Chojne rozegra mecz u siebie z zespołem TS Gruszczyce.
Victoria Szadek - LKS Zapole 1:1 (1:0)
Strzelcy bramek: Łukasz Witaszewski - Rafał Paprota.
Widzów 150.