We wsi Swędzieniejewice wybudowano nową świetlicę wiejską. Budynek jest gotowy już od września, ale mieszkańcy mogą go tylko oglądać zza ogrodzenia. Pojawiają się więc opinie, że jej otwarcie to chwyt wyborczy wójta gminy.
-Jestem mieszkańcem sołectwa Swędzieniejewice i z oburzeniem obserwuje, jak nowo wybudowana świetlica wiejska zamiast służyć mieszkańcom lub dzieciom, stanowi element kampanii wyborczej obecnego wójta - burzy się jeden z mieszkańców gminy uważając, że otwarcie dłuży, że się ze względu na wybory, który są tuż tuż.
-Dziś otwarcie - informuje nas dziś (6 listopada) wójt gminy Jan Zaborowski. -Budowa to nie wszystko, czekaliśmy na pozwolenia, wczoraj wpłynęło ostatnie z nadzoru budowlanego. Zawsze będzie się pojawiał pomysł, że to kampania - tłumaczy w ten sposób długie oczekiwanie na otwarcie świetlicy wójt.
Otwarcie zaplanowano na godz. 15. Nie oznacza to jednak, że mieszkańcy już będą mogli ze świetlicy korzystać. -Na pewno pierwsze imprezy będzie można tu zorganizować, ale chcemy zrobić konsultacje z mieszkańcami, aby wybrać gospodarza, w budżecie gminy na ten rok nie ma już pieniędzy - dodaje Jan Zaborowski. Mieszkańcy zdecydują czy powołają stowarzyszenie, które będzie trzymało piecze nad świetlicą czy być może przejdzie ona pod skrzydła gminnego ośrodka kultury w Zapolicach.
Do tematu świetlicy wiejskiej jeszcze wrócimy.
Zobacz jak wyglądały etapy budowy nowej świetlicy w Swędzieniejewicach