Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się tegoroczna akcja "Drzewko za odpad" w Zapolicach. Nawet organizatorzy byli pod wrażeniem frekwencji.
Mieszkańcy gminy po raz trzeci mogli zamienić odpady na rośliny. Zbiórka odbyła się w sobotę na terenie gminnego ośrodka kultury w Zapolicach.
-Rano były długie kolejki z dwóch stron, z jednej samochody stały już przy lesie - mówił wójt gminy Zapolice Witold Oleszczyk.
-Myślę, że efekt akcji jest spełniony. Ludzie przez cały rok dzwonią do urzędu i pytają, kiedy odbędzie się zbiórka, co będzie zbierane. Wielu przyznaje, że zaczęło odpady segregować ze względu na tę akcję - dodaje Monika Kobiera-Tyka z Urzędu Gminy Zapolice.
Niewątpliwie wabikiem do wzięcia udziału w akcji są rośliny, które otrzymuje się za oddanie określonej ilości odpadów. W tym roku przygotowano ich ok. 2 tys - kwiatów i krzewów. Największą popularnością cieszyły się tuje, rododendrony, borówka amerykańska, czy weigela. Były także gadżety ekologiczne, a także występy dzieci.