Poranna śliska nawierzchnia dała się we znaki kierującym. Otrzymaliśmy sygnały, że z trudem można było dziś (29 stycznia) przejechać niektórymi ulicami w Zduńskiej Woli.
-Na ulicy Spółdzielczej, Staszica i Jodłowej była "szklanka"!Z wielkim trudem dało się przejechać, lepiej było dopiero na ulicy Łaskiej - poinformowała nas Czytelniczka o stanie dróg przed godz. 8 rano.
Piotr Pacelt, naczelnik wydziału ds. dróg w Starostwie w Zduńskiej Woli wyjaśnia, że warunki pogodowe pogorszyły się między godz. 6, a godz. 7. Przed godz. 7 zostało wydane polecenie o wyjeździe piaskarek firmie zajmującej się zimowym utrzymaniem dróg. -Dróg powiatowych jest 200 km, sukcesywnie ich stan był poprawiany - mówi.
Rano kierowcom nie pozostawało nic innego, jak ostrożniejsza jazda. Nie obyło się jednak bez incydentów. O godz. 6.30 na ul. Złotej kierowca samochodu osobowego nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze oraz nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył autobusu.
Asp. Robert Latus ze zduńskowolskiej komendy policji dodaje, że prócz warunków pogodowych zagrożenie na drodze powodują pijani. W tym tygodniu zatrzymano trzech pijanych kierowców. Rekordzista, mieszkaniec gminy Zduńska Wola, jechał audi mając prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Na dodatek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dziękujemy Czytelniczce za informację i czekamy na kolejne zgłoszenia pod adresem redakcja@zdunskawola24.pl.