Zduńska Wola

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Zduńska Wola

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię

Upamiętnili dwóch zduńskowolan

Redakcja, 15.03.2015, 14:05

Artykuł zawiera pliki dźwiękowe
Do artykułu dołączona jest fotogaleria
Czytelnicy zamieścili 4 komentarze
4

Towarzystwo Przyjaciół Zduńskiej Woli upamiętniło dwóch zduńskowolan: Karola Fercho i Ludwika Maksymiliana Lutza rozstrzelanych z polecenia NKWD 15 marca 1945 r. na zduńskowolskim rynku.

← REKLAMA

Dokładnie 15 marca 2015 r. mija 70. lat od dokonanej zbrodni. W 2006 roku IPN zakwalifikował ten czyn jako zbrodnię komunistyczną - "bezsprzeczny jest fakt, iż rozstrzelanie Karola Fercho i Ludwika Maksymiliana Lutza było działaniem bezprawnym i należy je zakwalifikować jako zbrodnię komunistyczną" (postanowienie IPN z 14.06.2006).

W rocznicę członkowie Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli oraz rodzina Fercho spotkali się na placu Wolności, aby uczcić pamięć zamordowanych.

-Dzisiaj, po 70 latach powinniśmy o takich osobach pamiętać - mówi prezes TPZW Jarosław Stulczewski. -Fercho, mimo że był pochodzenia niemieckiego i był uznany za osobę, która niby zdradziła Ojczyznę, współpracował z podziemiem i przekazywał cenne informacje. W jego kamienicy mieściła się nawet komenda Armii Krajowej. W dużym stopniu przyczynił się do tego, że polskie podziemie posiadało informacje o działaniach niemieckich, a zginął dlatego, że musiał dużo wiedzieć - dodaje.

Zduńskowolanie zostali zastrzeleni na placu Wolności, tuż w okolicach obecnego kina. Taką wersję córce Karola Fercho, Irenie Hondzel przedstawiła kobieta, która pracowała naprzeciwko i widziała zdarzenie z okna:

-Napisała mi pismo, bo osobiści to widziała. Pracowała naprzeciwko, miała maszynę postawioną przy oknie i widziała jak prowadzili Karola Fercho i Maksymiliana Lutza. W pewnym momencie padły strzały, wyszła zobaczyć co się stało, dobrze ich znała - mówi córka zamordowanego Fercho.

-Warto zwrócić uwagę, że minęło 70 lat, ale do dzisiaj nie udało się należycie pochylić nad tajemnicą tej zbrodni, a mamy tu w tle i miłość, i służbę Ojczyźnie, polaryzację wewnątrz rodziny i dramat na końcu - dodaje Tomasz Kotala, członek TPZW.

TPZW stara się, aby na placu Wolności pojawiła się tablica upamiętniająca zastrzelonych zduńskowolan.

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (4)

  • ~gość_1680 (IP: *.*.251.131), 15.03.2015, 19:09
    Jeżeli wiedzieliby dużo, to pewnie Sowieci by ich nie zamordowali, a może wiedzieli i wszystko powiedzieli i wtedy byli już nie potrzebni.
    Jeżeli mówimy tu o "polaryzacji wewnątrz rodziny" to może lepiej tego nie ruszać, bo sprawy rodzinne nie powinny interesować ogółu.
    No chyba że trzeba pchać się na "afisz" nawet w taki sposób.....

    Pomysł dobry, natomiast sposób przeprowadzania jak zwykle w wiadomym, siermiężnym stylu.....gratuluję taktu!
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_1681 (IP: *.*.251.132), 15.03.2015, 22:24
    Zdjęcie nr 2 z takim okropnym błędem ortograficznym!!! Wstyd.
    +4
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_1682 (IP: *.*.24.215), 16.03.2015, 08:34
    "Sokole Oko" widzę, ja tam się nie dziwię. "P. prezes" stara się ładnie mówić i mydlić oczy, ale niestety słowo pisane nie służy mu, co krok wpadka.
    Jak ktoś się w porę nie otrząśnie będzie zduńskwolskim Dyzmą, bo nie chodzi tylko o to żeby gadać,. ale trzeba mówić z sensem...

    Pod rozwagę!
    +7
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
  • ~gość_1680 (IP: *.*.251.131), 20.03.2015, 18:06
    Jako uczestnik TPZW czuję się oszukany przez tzw. prezesa. Jak sama nazwa mówi jest to Towarzystwo Przyjaciół Miasta i tzw. prezes samowładnie nie ma prawa decydować, szczególnie o wychwalaniu pod niebosa zbrodniarzy działających na niekorzyść naszego miasta i kraju.

    Żądam zwołania nadzwyczajnego zebrania i ujawnienia tych tajemniczych informacji w posiadaniu których jest tzw. prezes, wtedy zdecydujemy o tym, czy członkowie tego chcą.
    Chcę zwrócić uwagę wszystkim, że te podejrzane działania podejmowane przez tzw. prezesa i p. mecenasa, nie bez powodu nastąpiły dopiero teraz. Wcześniej kiedy żyli p. Kozłowski i p. Urbaś, świadkowie tamtych wydarzeń, nie mieli odwagi opowiadać taki bredni. P. Urbaś jako kombatant AK mógł w tej sprawie wiele powiedzieć.

    Oświadczam, że sprawdzę, czy za granicą nie żyją może zduńskowolaninie lub ich rodziny, które tę sprawę będą pamiętać.
    To jest wrogie działanie.
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu ZdunskaWola24.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu ZdunskaWola24.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu ZdunskaWola24.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu ZdunskaWola24.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 ZdunskaWola24.pl
zamknij
okanuluj