Tak apelował podczas konferencji prasowej w Zduńskiej Woli poseł Grzegorz Schreiber.
Politycy PiS jeżdżą po kraju, aby dotrzeć do mieszkańców ze swoim manifestem.
- Pozwólcie nam pracować w Sejmie tak, abyśmy mogli rzeczywiście w krótkim czasie wszystkie najważniejsze kwestie dla Polski rozpocząć, realizować - mówił podczas poniedziałkowej konferencji poseł PiS Grzegorz Schreiber.
-Ktoś by mógł powiedzieć, macie większość, nie ma problemu żadnego, możecie wszystko przegłosować, wszystko zrobić. Tak, szanowni państwo, mamy większość. Jest to rzeczywiście niepowtarzalna historia, do tej pory w dziejach pokomunistycznej Polski, kiedy jedna partia uzyskała całkowitą większość w Sejmie i Senacie, a do tego jeszcze ma prezydenta, który wywodzi się z jej środowiska, ale przewidując to, druga strona, dzisiaj mieniąca się barwami opozycji, pod koniec poprzedniej kadencji postanowiła sprokurować sytuację, w której będą, mimo tej większości tę większość hamować. Myślę tu oczywiście o niezgodnym z Konstytucją powołaniu sędziów Trybunałów Konstytucyjnego - dodał poseł.
Przedstawiciel PiS tłumaczył, że jego partię w pierwszych stu dniach "zbombardowano konsekwencją niezgodnego z konstytucją zachowania ówczesnej koalicji PO-PSL":