Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o kradzież motocykla o wartości 9 tys. zł. Dwóch usłyszało zarzuty kradzieży, pozostali, za ukrywanie pojazdu, zarzuty paserstwa. Motocykl trafił do właściciela.
Od kilku dni policjanci Wydziału Kryminalnego KPP Zduńska Wola szukali skradzionego motocykla hondy. Został on wyprowadzony w nocy 17 kwietnia z posesji przy ulicy Tkackiej w Zduńskiej Woli i przewieziony samochodem dostawczym do miejsca ukrycia.
- W czwartek mając informację, gdzie może być ukryty jednoślad "kryminalni" weszli na teren posesji przy ulicy Wierzbowej. Tam w budynku gospodarczym stał skradziony motocykl. W związku z tym znaleziskiem zatrzymano właściciela posesji 24-letniego zduńskowolanina. Trafił on do aresztu komendy. Jeszcze tego samego dnia wieczorem do aresztu trafił 27-letni zduńskowolanin, który ukradł motocykl. Następnego dnia podczas dalszych czynności zatrzymano jeszcze dwóch mężczyzn uczestniczących w przestępczym procederze. Zduńskowolanie w wieku 25 i 32 lat zostali również zatrzymani w areszcie - informuje aspirant sztabowy Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej komendy.
Po zebraniu materiału dowodowego śledczy przedstawili zarzuty kradzieży 25- i 27-latkowi. Zarzuty paserstwa 24-i 32-latkowi. Za kradzież grozi kara od roku do 10 lat. Za przestępstwo paserstwa kara pozbawienia wolności o od trzech miesięcy do pięciu lat.