Coraz częściej zduńskowolanie nie mogąc doczekać się remontu ulic, przy których mieszkają, wybierają się na obrady radnych. Tym razem apelowano o asfalt na ul. Grzybowej.
Przerwane remonty, kurz, brak asfaltu, dziurawe nawierzchnie - ludzie już nie chcą czekać aż ktoś przypomni sobie o nich w urzędzie, tylko osobiście pojawiają się na sesjach radnych Zduńskiej Woli, aby prosić, a nierzadko żądać, zabrania się za odnowienie ich ulicy. Zduńskowolanka, także w imieniu swoich sąsiadów, na ostatniej sesji domagała się choćby położenia nakładki asfaltowej na ul. Grzybowej.
Ulica ta domów nie ma wiele, ale za nimi znajduje się 75 ogródków działkowych. Kurz od przejeżdżających samochodów daje się we znaki ludziom.
- Do tej pory mówiono nam, że nie będzie tam żadnej nakładki, ponieważ nie ma kanalizacji. Udało nam się ją wyprosić, teraz prosimy o kawałek asfaltu, ewentualnie chodnika, abyśmy mogli tam godnie żyć - prosiła zduńskowolanka.
- 17 czerwca radni zaakceptowali propozycję prezydenta i zabezpieczyli 20 tysięcy złotych na dokumentację techniczną (wykonanie nawierzchni asfaltowej, chodnika oraz odwodnienie drogi). To niezbędny początek modernizacji ulicy Grzybowej. Biuro Infrastruktury Technicznej rozpoczyna procedurę wyłonienia wykonawcy dokumentacji. Powstanie ona w tym roku - wyjaśnia Anna Paszkiewicz-Banaś z UM Zduńska Wola.
Coś cię zirytowało w naszym mieście, powiecie, zaskoczyło? Chcesz zwrócić na coś uwagę naszych czytelników? Napisz do nas: redakcjazdunskawola24.pl lub na naszym Facebookowym profilu ZdunskaWola24.pl. Tel. 888 455 666.