Do poważnego wypadku doszło w niedzielny poranek na ulicy Juliusza, kierujący autem osobowm 22letni mężczyzna zmarł podczas transportu do szpitala.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia do którego doszło około 8.30 w niedzielę na ulicy Juliusza. Z nieznanych przyczyn kierujący oplem 22letni zduńskowolanin, jadąc ulicą Fabryczną ze znaczną prędkością uderzył w budynek usytuwany przy skrzyżowaniu z Juliusza.
Kierującego z pojazdu musieli ewakuować, przy pomocy specjalistycznego sprzętu, strażacy. Pomimo starań ratowników mężczyzna zmarł w drodze do szpitala.
Samochód osobowy z niewiadomych przyczyn wjechał z dużą prędkością w elewację domu. Podjeliśmy działania mające na celu wydobycie osoby, która przebywała w uszkodzonym samochodzie. Okazało się, że stan w jakim przebywa ta osoba jest bardzo poważny, musieliśmy wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego prowadzić resuscytacje krążeniowo-oddechową. Udało się nam przywrócić czynności życiowe. - relacjonował st. kpt. Grzegorz Styczyński z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli
Niewiadomo co było przyczyną zdarzenia, na drodze nie było śladów hamowania.