Tyle było hejtowania, a jak tamtędy wczoraj przejeżdżałem, to ludzie jak glonojady do szyb poprzyklejani i aż im po gaciach ciekło z ciekawości.. taki ten polski naród. Ja ze swojej strony czekam (niecierpliwie) na informacje na temat tego, jakie kino będziemy mieli w tym ratuszu, a dokładniej:

- jaka firma udzieli franczyzy;
- czy filmy będą wyświetlane przez cały tydzień, jak to jest w Łodzi;
- czy będzie możliwość kupienia ,,podstawowego pakietu filmowego" (popcornu, coli, itd);
- na kiedy planowane jest jego uruchomienie;
- czy będziemy dostawali kinowe premiery w rozsądnym terminie (np do miesiąca od ogólnopolskiej premiery), czy powtórzy się sytuacja z ,,kina Pepco" i będziemy chodzili na Shreka i Akademię Policyjną;
- czy będzie możliwość rezerwacji internetowej z wyborem miejsc.

Przechwałki o wartym rzekomo milion złotych systemie nagłośnienia i przystosowaniu do wyświetlania obrazu 3D każą spodziewać się CO NAJMNIEJ Multikina, więc mam nadzieję, że na tym polu zarządcy wywiążą się z pokładanych w nich oczekiwań :)

Pozdrawiam i liczę na artykuł poświęcony tej sprawie.

Hejtowanie hejtowaniem ale przecież to naturalne, że ludzie są ciekawi czegoś nowego. Co nie zmienia faktu, że nowy "ratusz" jest brzydki. Z kinem podejrzewam sami nie wiedzą co i jak. I nie liczyłbym na zbyt wiele bo lepiej obserwować na spokojnie niż się rozczarować a niestety obecna władza nie jest zbyt wiarygodna :D
Nie tylko w tym temacie zresztą.
Całość sprawia wrażenie jednej wielkiej nieprzewidzianej prowizorki.

Sadzio, pierwsze wrażenie jest często decydujące i jeśli ludziom niespecjalnie spodoba się sam ratusz z zewnątrz (a na razie słyszę, że ładne to są ale...ławki) wątpię, żeby przekonało ich wnętrze, które również (z opowieści radnych) nie prezentuje się za ciekawie. Nie wspominając o "ofercie" kulturalnej. Chciałbym się mylić ale przecież gdyby wszystko byłoby planowo organizowane, mielibyśmy już rozkład jazdy i grafik co najmniej na pół roku do przodu. A na razie jest tylko coś na otwarcie a potem..."będzie muzyczna, będą wystawy, będzie plastyk." Ta inwestycja nie może się opłacić bo z założenie jest dotowana. Nie wiem jak zapisano w umowie (ile i z jakiego źródła można pozyskiwać środki na bieżące utrzymanie obiektu - jeśli można i jeśli zapisano). To jest także kolejny argument za brakiem koncepcji zagospodarowania ratusza. Nie mówiąc o utrzymaniu obiektu. Ale przecież po co się przejmować, podatnik zapłaci. Kino mnie też interesuje :)

Niemacie pojecia co oznacza slowo RATUSZ, bo dlamnie jako Architekta obecny projekt to nowopowstala Palmiarnia.J Bartkowski

Chodniki pod kątem prostym :D. Już widzę jak to będzie przestrzegane. Póki nie będzie słupków (przeszkód) to trawa będzie deptana regularnie. Chodniki albo się robi naturalnie (czyli tak jak ludzie będą przechodzić) albo się czeka i same się porobią ścieżki http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Chodnik-przy-Ergo-Arenie-w-koncu-w-miejscu-ktore-wskazali-widzowie-n81450.html

Wspomnicie słowa za rok jak rogi trawników będą rozdeptane :) przez tych co "na skróty" :D

zabieg czysto pijar-owski. Chodzi o przykrycie dożynek Rychlika. Ale przeszło chyba bez echa?

chciałem tam kiedyś iść po budowie i nic

w końcu cos się dzieje w mieście i to się liczy. Jak ktoś bedzie przejeżdżać przez Zduńską to przynajmniej nie będzie wstydu moze i ratusz nie jest szczytem sztuki architektonicznej chociaż mi się tam podoba :) przypomnijmy sobie jak wczesniej wygladał plac wolnosci to dopiero była tragedia

"Oczywiście na korzyść obecnego!"
Bzdura.

Mi się podoba :)Wreszcie bez obciachu:)