Zduńskowolscy policjanci w punkcie skupu złomu zatrzymali mężczyznę, który sprzedawał drut zbrojeniowy. Jak się okazało pręty pochodziły z budowy odcinka S-8 w miejscowości Czechy.
W środę popołudniu policjanci kontrolowali na terenie miasta punkty skupu złomu. Podczas kontroli jednego z nich spotkali mężczyznę, który rozładowywał z samochodu na wagę pręty zbrojeniowe.
- Stróże prawa wylegitymowali mężczyznę. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Słupska. Funkcjonariusze następnie sprawdzili skąd kierowca volkswagena transportera posiada ponad 400 kilogramów tego materiału i dlaczego sprzedaje go w Zduńskiej Woli – relacjonuje Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej komendy. - Ustalili, że mężczyzna pracuje przy budowie drogi ekspresowej S-8 w miejscowości Czechy. A stal została właśnie skradziona z tej budowy.
Mieszkaniec Słupska został zabrany do komendy. Tam śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży drutu żebrowanego o wartości ponad tysiąca złotych na szkodę firmy budującej "ekspresówkę". Sprawcy kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.