Na gorącym uczynku kradzieży paliwa i akumulatorów z pojazdów budowlanych oraz ciężarowego wpadł 22-letni sieradzanin, który został zatrzymany przez pracownika ochrony na terenie prywatnej posesji w gminie Szadek.
W sobotę 3 listopada o godzinie 3.00 pracownik ochrony został powiadomiony przez system zabezpieczeń o wejściu intruza na teren prywatnej posesji na terenie gminy Szadek. Ochroniarz poinformował o tym fakcie dyżurnego zduńskowolskiej komendy i udał się pod wskazany adres. Na miejsce natychmiast wyruszli także policjanci.
Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, pracownik ochrony przekazał im młodzieńca, który wszedł na teren strzeżonej posesji. Po wstępnych oględzinach okazało się, że 22-latek wspólnie ze wspólnikiem, który uciekł, spuścili paliwo i ukradli akumulatory z pojazdów tam stojących. Ze zbiorników pojazdów przywłaszczyć chcieli ogółem 33 litrów oleju napędowego oraz ukradli 5 akumulatorów.
Mundurowi w pobliżu znaleźli Volkswagena Golfa, którym sprawcy się poruszali. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie komendy. Następnego dnia wspólne działania zduńskowolskich i sieradzkich policjantów pozwoliły zatrzymać 20-letniego mieszkańca Sieradza, który zbiegł z miejsca kradzieży.
W trakcie dalszych czynności procesowych śledczy ustali, że młodzieńcy tego samego dnia w miejscowości Rębieskie na terenie gminy Zduńska Wola z zaparkowanego na poboczu samochodu ciężarowego Iveco ukradli akumulator. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży, grozi im teraz od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.