21-letni zduńskowolanin w poniedziałek odebrał prawo jazdy, we wtorek kupił samochód, a w środę bardzo wczesnym rankiem… wpadł do cieku wodnego przepływającego w Ostrówku, w gminie Zduńska Wola.
O godzinie 3:40 mundurowi zostali wezwani do zdarzenia drogowego na terenie gminy Zduńska Wola. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że kierujący samochodem opel vectra 21-letni zduńskowolanin jadąc drogą DK-14 w kierunku Łasku stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przecinającego drogę rowu melioracyjnego.
Kierujący pojazdem był trzeźwy. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w rozmowie z nim ustalili, że jest "świeżo upieczonym" kierowcą. W poniedziałek odebrał prawo jazdy, a we wtorek kupił auto. Zapewne dlatego jego nocna przejażdżka zakończyła się "lądowaniem" w rowie.
Do wyciągnięcia pojazdu z rowu potrzebny był dźwig. Podczas tej czynności droga była częściowo zablokowana. Młodego kierowcę za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarano mandatem karnym w wysokości 150 złotych.