Mieszkańcy Jodłowej w Zduńskiej Woli spodziewali się konkretów, czyli kiedy ich ulica zostanie zmodernizowana, zamiast tego wychodzili zdenerwowani jeden po drugim ze spotkania Wspólnoty Osiedla Nowe Miasto z władzami miasta i powiatu.
Dziury, łata na łacie, tworzące się przed samą posesją ogromne kałuże, zwłaszcza przed skrzyżowaniem z ul. Borową - to codzienność mieszkańców ul. Jodłowej, ale i kierowców jadących do pobliskich wsi czy do Karsznic. Ludzie znajdując w swoich skrzynkach kartki z informacją o spotkaniu Wspólnoty Osiedla Nowe Miasto w sprawie też ul. Jodłowej, szli na nie z nadzieją, że poznają termin modernizacji tej drogi. To, co usłyszeli i czego byli świadkami spowodowało gniew i z tym nastrojem wielu ostentacyjnie wyszło. Włodarze nie przedstawili wspólnych rozwiązań, a dyskutowali między sobą, w momentach bardzo zagorzale, a niekiedy szczegółowe wyjaśnienia kto i za co odpowiada oraz kto i co powinien zrobić, powodowały tylko tyle, że cierpliwość ludzi się kończyła.
Remont ciągu ulic - Jodłowa, Staszica i Spółdzielcza był uwzględniony w projekcie związanym z Miejskim Obszarem Funkcjonalnym w Karsznicach, ale ta opcja już odpada ze względu chociaż na to, że nie łączą się one bezpośrednio z siecią połączeń drogowych TNT, czyli siecią transportową, więc nie uda się zdobyć na to pieniędzy.
-To przedsięwzięcia rozpatrujemy ciągle w ujęciu całościowym, ponieważ innym sposobem będzie bardzo trudno uzyskać jakikolwiek grosz z zewnątrz, stąd też nasz pomysł, aby mimo wszystko iść w kierunku wspólnego ciągu przebudowy ul. Łaskiej, Świerkowej do skrzyżowania z Jodłową, następnie Jodłowa, Staszica i Spółdzielcza. To duże zadanie, wymagające przede wszystkim uzbrojenia tego ciągu - mówił podczas spotkania starosta zduńskowolski Wojciech Rychlik.
Starosta proponował, aby podzielić się z miastem zadaniami tak, jak to było w przypadku ul. Świerkowej - miasto miałoby się zająć budową kanalizacji, deszczówki, a powiat drogą, czyli swoimi zadaniami. Czy tak się stanie, okaże się. Przedstawiciele władz miejskich i powiatowych mają ten temat wspólnie przedyskutować. Feliks Pacewicz, członek Zarządu Powiatu, wyjaśnił nam, że na najbliższej sesji powiatu, która ma się odbyć jeszcze przed świętami wielkanocnymi, radnym ma być przedstawiony projektu uchwały proponujący zabezpieczenie 200 tys. zł na stworzenie potrzebnej dokumentacji na wykonanie tej inwestycji.