Zduńska Wola

szukaj w serwisie
zaloguj Przypomnij dane

Wiadomości / Powiat

Ustaw mniejszą czcionkę
Ustaw standardową czcionkę
Ustaw większą czcionkę
Kliknij, aby zobaczyć powiększenie

Agata i Ania pomagają Afryce

Redakcja, 07.03.2014, 08:00

Czytelnicy zamieścili 3 komentarze
3

Agata i Ania to dwie nastolatki, które swój czas i młodzieńczą energię inwestują w pomoc innym. We dwie koordynują projekt adopcji na odległość dzieci z Centrum Księdza Orione w Kaburugi w Kenii. Chcą też lecieć na misję do Afryki.

← REKLAMA

-Wszystko zaczęło się pięć lat temu, gdy poznałam moją dobrą koleżankę Klaudię, która była pierwszą dziewczyną, która poleciała na misję do Afryki do wsi Laare w Kenii. Wtedy to nie było takie proste, aby w Polsce przejść wszystkie szkolenia, dlatego Klaudia włożyła wiele trudu, aby uzyskać możliwość wylotu. Później, gdy Klaudia wróciła z Afryki, kilkukrotnie miałam okazje się z nią spotkać, jej opowieści i ogromne poświęcenie dla afrykańskich dzieci bardzo mi zaimponowały, wiec postanowiłam, ze muszę zrobić wszystko, aby tam polecieć i móc tego wszystkiego doświadczyć. Nasza droga do wylotu na misje nie będzie łatwa, ale mam nadzieje, że projekt o którym zaraz powie Ania pozwoli nam zbliżyć się do Afryki i lepiej przygotować do misji. Ten projekt to jedyne co możemy dać tym dzieciom będąc jeszcze w Polsce -mówi Agata.

-Jesteśmy koordynatorkami tego projektu. Wioska położona jest w południowo-wschodniej części Kenii i znajduje się tam Centrum Księdza Orione od 2005 roku. To ośrodek dla dzieci głuchoniemych i niepełnosprawnych. Przychodzą tam nauczyciele oraz fizjoterapeuci i pomagają tym dzieciom -dopowiada Ania. -W naszym projekcie Kenia Kaburugi prowadzimy adopcje na odległość. To jedyny ośrodek, gdzie nie mamy określonej kwoty, którą należy wpłacić. Prowadzimy adopcję bezimienną, czyli jeżeli ktoś chętny się zgłasza i wysyła daną sumę to osoba w kenijskim ośrodku wybiera dziecko, które jest najbardziej potrzebujące w tym momencie i przeznacza pieniądze na jego potrzeby -wyjaśnia Ania.

Ci, którzy chcą pomóc i podjąć adopcję bezimienną dziecka z Kaburugi w Afryce mogą odwiedzić stronę: FB lub stornę fundacji, a następnie kontaktować się drogą mailową kaburugi@czynmydobro.pl. Po otrzymaniu maila Agata wyjaśni jakie są dalsze kroki. Pomoc może być jednorazowa lub cykliczna np. coroczna. Każda złotówka jest tutaj bardzo ważna.

Dziewczyny mimo młodego wieku (uczą się w trzeciej klasie II Liceum Ogólnokształcącego w Zduńskiej Woli) same pracują nad projektem, w tym też poszukiwaniem sponsorów. Mimo, że projekt ma swoje korzenia w Zduńskiej Woli z naszego miasta pochodzi niewielu darczyńców.

-Mamy w Zduńskiej Woli Centrum Wolontariatu przy parafii świętego Antoniego, dlatego każdy kto chciałby nam pomóc przy tym bądź przy innym projekcie fundacji może to tez zrobić. Spotykamy się co dwa tygodnie przez dwie godziny. Przechodzimy przez szkolenia z psychologiem i z pedagogiem, więc każdego kto chciałby zapraszamy co drugi poniedziałek na godzinę 18 - zaprasza Agata.

Dziewczyny jeszcze w tym roku chcą polecieć na misję. -Naszym marzeniem jest polecieć tam już w te wakacje, aby zobaczyć ośrodek, któremu pomagamy i rozbudować nasz projekt, lecz nie wiemy, czy będzie to możliwe ze względów finansowych, natomiast na pewno do prawdziwej kilkumiesięcznej misji będziemy się przygotowywać w przyszłym roku. Chcemy polecieć tam po pierwszym roku studiów - zdradza Agata. Wyjazd wiąże się też z przejściem szeregu szczepień, badań, a także szkolenia.

1 marca dziewczyny pojechały na konferencję do Gdańska zatytułowaną "Medycy dla Afryki". -Głównym naszym celem wyjazdu tam było pokazania naszego projektu, jak to wygląda i po co jest adopcja na odległość. Chcemy pokazać co tak naprawdę daje adopcja, bo jest to naprawdę bardzo dużo - mówi Ania.

W Afryce do zadań Agaty i Ani należałoby indywidualne poznanie każdego dziecka, sporządzenie opisu i fotografii, wtedy łatwiej byłoby o konkretną pomoc z Polski. -Ludzie chcą średnio pomagać jeśli nie wiedzą, , gdzie ich pomoc trafi. Kiedy mamy konkretne dziecko to mamy pewność, że pomagamy konkretnej osobie, a gdy pomagamy całej szkole to jest to bardziej wątpliwe. Dlatego przede wszystkim chciałybyśmy polecieć tam po to, by wprowadzić w naszym projekcie adopcje imienną, aczkolwiek wiemy też, że może będziemy potrzebne w szeroko rozumianej pomoc przy dzieciach, w ich życiu codziennym m.in. rozdawanie posiłków, czy opieka w szkole. Lecimy tam, by dać tym dzieciom troszkę radości i poczucia, że nie muszą się o nic martwić - wyjaśnia Agata. -Adopcja imienna jest fajna, bo mamy zdjęcie dziecka i możemy z nim korespondować. Mamy pełną odpowiedź od dziecka i pewność, że nasze pieniądze idą na dane dziecko, dlatego bardzo chcemy doprowadzić do takiej formy adopcji w naszym projekcie - dodaje Ania.

Obawy przed wyjazdem? Oczywiście, że są, ale dziewczyn nie zrażają się do pomocy nawet na innym kontynencie.

Fot. arch. prywatne

Najnowsze ogłoszenia

Komentarze (3)

  • ~gość_599 (IP: *.*.95.168), 07.03.2014, 18:24
    do nauki, matura czeka, a nie urządzanie wycieczek !
    0
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
    • ~gość_601 (IP: *.*.251.132), 07.03.2014, 22:51
      Spokojnie, matura z geografii, więc wiedza o innym kontynencie się przyda :) Dziękuje za troske :)
      +1
      Jestem przeciw!
      Jestem za!
      Zgłoś do moderacji
  • ~gość_458 (IP: *.*.108.152), 07.03.2014, 18:58
    Super dziewczyny!!! Brawo!!!
    +1
    Jestem przeciw!
    Jestem za!
    Zgłoś do moderacji
~ Użytkownik niezarejestrowany [zarejestruj się w 30 sekund]
Wszystkie komentarze umieszczone pod informacjami prasowymi w portalu ZdunskaWola24.pl nie są moderowane w czasie rzeczywistym, nie są więc weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać bezpośrednio do Wydawcy portalu.
Dodając komentarz na niniejszej stronie internetowej, autor tego komentarza oświadcza, że rozumie i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo Wydawcy portalu ZdunskaWola24.pl do usunięcia lub modyfikacji wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez Wydawcę portalu ZdunskaWola24.pl. Autor tego komentarza oświadcza również, że rozumie i akceptuje Regulamin portalu ZdunskaWola24.pl.
dodaj komentarz
W nauce istnieje tylko fizyka, reszta to zbieranie znaczków.
© 2011-2024 ZdunskaWola24.pl
zamknij
okanuluj