Jolanta Zięba-Gzik i Artur Ławniczak to kandydaci do Sejmu RP z listy PSL. Pretendentem do Senatu jest Marcin Łabędzki.
Troje zduńskowolan startuje w tegorocznych wyborach do Sejm i Senatu z listy PSL. Jolanta Zięba-Gzik jest obecnie radną Sejmiku Województwa Łódzkiego, do niedawna kierowała Miejskim Domem Kultury w Zduńskiej Woli i Zduńskowolskim Centrum Integracji "Ratusz". Artur Ławniczak, były wiceminister rolnictwa, obecnie włodarz gminy i miasta Szadek, Marcin Łabędzki to wicestarosta zduńskowolski.
-Reprezentuję Polskie Stronnictwo Ludowe już od dwunastu lat, jestem związany z tym regionem, z tą ziemią, oddany. Uważam, że parlamentarzysta powinien być łącznikiem między regionem, z którego pochodzi a Warszawą. Powinien przekazywać problemy do stolicy i szukać rozwiązań dla regionu - mówił na wtorkowej konferencji Marcin Łabędzki, kandydat do Senatu z okręgu nr 27.
-Musimy koncentrować się na naszych rodzimych firmach, począwszy od kwestii podatkowych. Zero zwolnień podatkowych dla obcego kapitału, jeśli już, to wszyscy albo nikt. Te warunki dostępu muszą być równe. Poza tym Zduńska Wola musi mieć silną reprezentację, tak przez posłów, jak i senatorów, tak aby zabiegali o interesy dla regionu: podmiotów gospodarczych i mieszkańców. W moim przekonaniu Zduńska Wola odstaje jako region, bo Sieradz i inne ośrodki rozwijają się dużo szybciej. Musimy się skupić na sprawach Zduńskiej Woli i regionu szeroko rozumianego - uważa Artur Ławniczak na liście PSL nr 11.
-Zduńska Wola jako ponad 40 tys. miasto zasługuje na swojego reprezentanta w parlamencie, zarówno w postaci senatora, jak i posłów - podkreślała Jolanta Zięba-Gzik z 23 nr na liście.
Konferencję kandydaci PSL przygotowali we wtorek na placu Wolności.