Już na pierwszym spotkaniu w Sądzie Okręgowym zapadł wyrok dla 36-letniego zduńskowolanina, który zabił swojego 32-letniego kompana
Proces ruszył 26 listopada br. i tego samego dnia zapadł wyrok. Oskarżony Marcin L. wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jego obrońca zawnioskował o 15 lat więzienia, 10 tys. zł zadośćuczynienia dla matki zabitego Michała P. oraz pokrycie kosztów sądowych. Sąd przychylił się do wniosku. Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy, że do morderstwa doszło 29 marca 2015 roku w jednym z mieszkań przy ul. Sieradzkiej w Zduńskiej Woli podczas spotkania u Marcina i Daniela L.
- 32-letni Michał P. w pewnym momencie został dźgnięty nożem w szyję w wyniku czego po kilkunastu minutach zmarł, natomiast sprawca tego zdarzenia, jak i świadek, znajdują się w stanie znacznej nietrzeźwości. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani przez prokuratora, który prowadzi w tej sprawie śledztwo o zabójstwo - wyjaśniał wtedy prokurator Tomasz Sukiennik.
36-letni Marcin L. usłyszał zarzut spowodowania zabójstwa. Przyznał się do zarzucanego mu czynu, w marcu wyjaśniał, że między nim, a Michałem P. doszło do drobnej sprzeczki i szarpaniny. P. Został kilkukrotnie ugodzony nożem.
Zobacz też: Zabójstwo przy ul. Sieradzkiej. Zarzuty dla sprawcy