Urząd Miasta zdążył złożyć wniosek preselekcyjny do Ministerstwa Rozwoju dotyczący budowy platformy multimodalnej w Zduńskiej Woli Karsznicach. Na jego ocenę urząd musi poczekać do 20 stycznia 2016 roku.
-Wniosek składa się z kilku części -części merytorycznej, gdzie jest zawarty opis przedsięwzięci, następne dokumenty, to jest analiza ekonomiczna. Ją też dołączyliśmy. Dzisiaj (18 grudnia) była też na sesji burzliwa dyskusja, co do montażu finansowego tego wniosku. To też w analizie ekonomicznej zawieramy. Na razie zawarliśmy zupełnie wstępnie, dlatego, że do dnia składania wniosku nie mieliśmy stosownych deklaracji, oprócz gminy Sędziejowice o przystąpieniu do tego przedsięwzięcia poszczególnych jednostek samorządowych, czyli tych członków, którzy są w Miejskim Obszarze Funkcjonalnym. Mam nadzieję, że do 20 stycznia uda nam się pozyskać czy uchwały, czy deklaratywne stanowiska tych jednostek samorządowych i będziemy jeszcze doszczegóławiać tę część polegającą na montażu finansowym - wyjaśnia wiceprezydent Zduńskiej Woli Beata Turalkiewicz (fot. pierwsza od prawej), która trzyma pieczę nad projektem.
Finanse tego projektu budzą największe niepokoje wśród radnych. Nie ma jeszcze żadnych deklaracji co do wkładu finansowego spółek kolejowych, a także nie domknięto sprawy związanej z powołaniem spółki, która w przyszłości by byłą operatorem tego przedsięwzięcia.
-Jesteśmy wstępnie umówieni na następne spotkania ze spółką PKP Cargo i PKP S.A. Czekamy na wyznaczenie terminu, myślę, że zarządy się ukonstytuują, że zostaną w końcu w pełni zamknięte składy tych zarządów i będziemy mogli takie spotkania przeprowadzić i pozyskać konkretną informację o udziale finansowym w tym przedsięwzięciu - dodaje wiceprezydent.