Radny powiatowy Marcin Rybka miał propozycję przeznaczenia z rezerwy finansowej 220 tys. zł na utworzenie laboratoriów językowych oraz doposażenia warsztatu mechanicznego w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Zduńskiej Woli. Jego wniosek nie spotkał się z przychylnością większości.
Zagorzała dyskusja wypłynęła po wniosku radnego PiS Marcina Rybki. Według radnego z rezerwy finansowej budżetu powiatu powinno się przeznaczyć 120 tys. zł na utworzenie profesjonalnych laboratoriów językowych, których w szkołach brakuje, a 100 tys. zł na poprawienie jakości kształcenia uczniów w warsztacie "Mechanika".
-Jest mi przykro kiedy dowiaduję się, że uczniowie klas drugich lub trzecich kształcących się w mechanice samochodowej muszą jeździć do Sieradza, aby się uczyć w stacji diagnostycznej tamtejszego Mechanika - mówił podczas sesji. Proponował, aby pieniądze przeznaczyć na doposażenie warsztatu w ZSZ nr 1 w Zduńskiej Woli.
Wniosek radnego jednak upadł. Padały argumenty, że pieniądze są potrzebne na wkłady własne do projektów.