Od 8 do 13 lipca 2014 r. ośmiu członków Grupy Rekonstrukcji Historycznych Bractwa Rycerskiego "Złoty Krzyż" ze Zduńskiej Woli wyjechało na pola wsi Grunwald, gdzie rozgrywa się od kilku lat największa średniowieczna inscenizacja historyczna.
Członkowie "Złotego Krzyża" znaleźli się w obozie Chorągwi Ziemi Łęczyckiej (zwanej "Lekka II"), która w większości skupia rekonstruktorów i bractwa z terenu województwa łódzkiego. Tam do czasu bitwy, prowadzili życie obozowe.
W środę i czwartek brali udział w manewrach, będących przygotowaniem do sobotniej inscenizacji. Ćwiczono m. in. noszenie broni, walkę, szyk. Z kolei w piątkowe południe wzięli udział w wiciach, czyli prezentacja poszczególnych chorągwi. Również tego samego dnia na wieczór cała Chorągiew ucztował i bawiła się przed nadchodzącą bitwą. Nie zabrakło na stołach pieczonego mięsa i wybornego wina. Przepiękna i upalna pogoda, która towarzyszyła obchodom bitwy grunwaldzkiej, niestety w sam dzień inscenizacji, uległa niespodziewanie pogorszeniu i rozpoczął się opad rzęsistego deszczu.
Chorągiew Ziemi Łęczyckiej wstawiła w tym roku do inscenizacji ponad 40 lekko zbrojnych, uzbrojonych w drzewca, pawęże, hakownice i kusze. Ze zduńskowolskiego bractwo "Złoty Krzyż" na polu bitwy znalazło się pięciu członków: jeden pawężnik (Marcin Maciaszek), jeden strzelec czarnoprochowy (Bogdan Górny) i trzech halabardników (Mateusz Rakowski, Piotr Płuciennik, Jarosław Stulczewski). Po zakończonej inscenizacji, mimo dalszych opadów, członkowie bractwa "Złoty Krzyż" zdecydowali się na pozostanie na polach Grunwaldu do samego końca i wrócili do Zduńskiej Woli w niedzielę.