Robert S., zduńskowolanin, który na osiedlu Zachód wzniecał pożary, nie wróci do aresztu tymczasowego. Decyzję Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli, podtrzymał Sąd Okręgowy w Sieradzu.
Robert S., 33-letni zduńskowolanin i mieszkaniec osiedla Zachód, oskarżony jest o wzniecenie pięciu pożarów na swoim osiedlu, do czego się przyznał. Podpalał piwnice, a potem drzwi do dwóch mieszkań. Mężczyzna został po tygodniu zatrzymany przez policję i osadzony w areszcie, ale że wpłacił 10 tys. zł kaucji, został z niego wypuszczony i przyznano mu dozór policji.
Decyzja ta nie spodobała się ani mieszkańcom, ani prokuraturze, która złożyła zażalenie. Sąd Okręgowy w Sieradzu utrzymał jednak postanowienie zduńskowolskiego sądu. Istotnym argumentem tej decyzji ma być fakt, że Robert S. przebywa w zakładzie psychiatrycznym, do którego sam się zgłosił.