Na stadionie w Skierniewicach trzecioligowa drużyna kobiet Pogoni Zduńska Wola (trener Krzysztof Kochelak) rozegrała mecz XVI kolejki 3 ligi łódzkiej z zespołem Wojownika Skierniewice. Piłkarki zremisowali.
Początek meczu ułożył się idealnie gospodyniom, które w 7 minucie po faulu w polu karnym Marii Bilskiej na jednej z zawodniczek Wojownika wykonywały rzut karny. Do piłki podeszła Natalia Frączek i precyzyjnym strzałem pokonała Izabelę Krzesińską. Drużyna Pogoni nie załamała się stratą bramki i starała się zdobyć wyrównującego gola. W 14 minucie po indywidualnej akcji rozgrywającej dobry mecz Justyny Kubik, zawodniczka gości znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Wojownika Jagodą Kumosińską, która popisała się kapitalną interwencją, odbijając piłkę do boku, a dobitka tej samej zawodniczki minęła lewy słupek bramki. Minutę później po składnej akcji gości ponownie Justyna Kubik starała się zaskoczyć strzałem z 18 metrów bramkarkę gości, ale Kumosińska nie dała się zaskoczyć. Wreszcie Justyna Kubik dopięła swego w 18 minucie, gdy po pięknej akcji Marty Grzelak i Pauliny Koryń otrzymała piłkę dograną z lewej strony i ze stoickim spokojem z 8 metrów pokonała bramkarkę ze Skierniewic.
Po tej bramce do głosu doszły gospodynie i w 28 minucie po składnej akcji jedna z zawodniczek oddała mocny strzał z 15 metrów, po którym piłka minęła prawy słupek bramki Pogoni. Odpowiedź gości była natychmiastowa, bo 2 minuty później w dogodnej sytuacji znalazła się Natalia Gierczak, ale źle przyjęła piłkę przed bramką Wojownika i Jagoda Kumosińska udaną interwencją zażegnała niebezpieczeństwo.
W drugiej odsłonie zarówno jeden, jak i drugi zespół, chciał strzelić zwycięską bramkę. Pomimo kilku sytuacji z obu stron bramkarki nie dały się zaskoczyć. Największe zagrożenie pod bramką Pogoni gospodynie stwarzały po stałych fragmentach gry. Natomiast drużyna Pogoni wyprowadzała groźne kontrataki. Bardzo emocjonująca była końcówka meczu. Najpierw w 77 minucie po indywidualnej akcji lewą stroną boiska Marta Grzelak dośrodkowała piłkę w pole karne Wojownika, a składającą się do strzału Justynę Kubik wytrąciła jedna z zawodniczek ze Skierniewic i piłka poszybowała obok lewego słupka. Jednak piłkę meczową w tym meczu miały gospodynie minutę później, kiedy to w dogodnej sytuacji zawodniczka Wojownika oddała minimalnie niecelny strzał z 15 metrów.
Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem z którego oba zespoły powinny być zadowolone.
Kolejny mecz zespół Pogoni rozegra w niedzielę 17 kwietnia o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim w Zduńskiej Woli z zespołem Róży Kutno.
Pogoń Zduńska Wola: Izabela Krzesińska - Ewelina Niciak, Natalia Okoń, Michalina Sutowicz - Magdalena Swędrowska (75' Natalia Rękiewicz), Maria Bilska, Aleksandra Gębarowska, Paulina Koryń, Marta Grzelak (79' Patrycja Okoń) - Natalia Gierczak, Justyna Kubik
Trener drużyny: Krzysztof Kochelak
Kierownik drużyny: Grzegorz Kubiak
Wojownik Skierniewice: Jagoda Kumosińska - Patrycja Wójcik, Michalina Walczak, Katarzyna Godyń, Kinga Sawicka - Julia Reczylska, Roksana Zwolińska, Natalia Frączek, Marlena Nowakowska - Martyna Skrzeczyńska, Beata Chrzanowska
Trener drużyny: Robert Dobczyk