Kolejne zwycięstwo w rozgrywkach trzeciej ligi kobiet odniosła drużyna Pogoni Zduńska Wola, tym razem z bardzo wymagającym rywalem i co ważne na boisku w Pabianicach.
Początek meczu to przewaga zespołu gości. Już w 2. minucie na indywidualną akcję zdecydowała się Natalia Gierczak, jednak jej strzał obroniła Magdalena Kociołek. W 13. minucie po zespołowej akcji Justyny Kubik, Marty Grzelak i Martyny Kowalskiej piłkę na czternastym metrze otrzymała Paulina Koryń, ale jej mocny strzał prawą nogą poszybował nad poprzeczką bramki gospodarzy.
Po kwadransie gry mecz się wyrównał, było dużo walki przede wszystkim w środku pola, co było spowodowane małą ilością sytuacji podbramkowych. Jednak najlepszą sytuację w pierwszej odsłonie meczu miały gospodynie w 24. minucie, kiedy wydawało się po niegroźnym uderzeniu z piętnastu metrów jednej z zawodniczek PTC piłka odbiła się od poprzeczki bramki strzeżonej przez Izabelę Krzesińską. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
Na początku drugiej odsłony indywidualną akcję lewą stroną boiska przeprowadziła Marta Grzelak, ale w końcowej fazie dośrodkowała niecelnie w pole karne gospodarzy. W 55. minucie na groźny strzał sprzed pola karnego zdecydowała się Martyna Kowalska, ale na posterunku była Magdalena Kociołek. W 60. minucie okazji do strzału nie wykorzystała Julita Augustyniak, która oddała strzał obok słupka bramki gospodarzy. Drużyna Pogoni przejęła inicjatywę i w 63. minucie po dokładnym podaniu Justyny Kubik na wolne pole szybka Julita Augustyniak wygrała pojedynek biegowy z jedną z obrończyń PTC, wpadła z piłką w pole karne i mijając zwodem kolejną zawodniczkę z Pabianic oddała techniczny strzał nad bramkarką, po którym piłka ku uciesze zespołu Pogoni wpadła do siatki. Jak się później okazało była to jedyna bramka meczu.
W drużynie gospodarzy należy wyróżnić Aleksandrę Kwiatkowską, która starała się dzięki swojej szybkości zagrozić gościom, ale bardzo dobrze spisywała się defensywa Pogoni na czele z Natalią Okoń.
W następnej kolejce zespół Pogoni otrzyma punkty walkowerem, ponieważ wcześniej wycofały się rezerwy Pelikana Łowicz.
Po 20. kolejkach drużyna Pogoni utrzymała drugą pozycję w tabeli tracąc do prowadzącego Kolejarza Łódź jeden punkt.