Na uniejowskim zamku w sobotę, 16 kwietnia, spotkali się przedstawiciele stowarzyszeń regionalnych z województwa łódzkiego. Organizatorami pierwszego wojewódzkiego sejmiku było Towarzystwo Przyjaciół Uniejowa i Towarzystwo Przyjaciół Zduńskiej Woli przy współudziale i pomocy burmistrza Uniejowa.
W spotkaniu wzięły udział delegacje 30 stowarzyszeń regionalnych (z 70 zaproszonych), którym granice powiatów nie przeszkodziły postawić pierwszego kroku na drodze do integracji. Wśród gości znaleźli się m.in.: Tomasz Dominiak - zastępca dyrektora Kancelarii Marszałka Województwa Łódzkiego, Rafał Jaksa - kierownik Biura Wojewody i Oddziału Dziedzictwa Kulturowego i Ochrony Pamięci Narodowej Urzędu Wojewódzkiego, Piotr Majer - wiceburmistrz Uniejowa, Bożena Konikowska - wiceprzewodnicząca Rady Krajowej Ruchu Stowarzyszeń Regionalnych RP, dr hab. Elżbieta Kobojek - kierownik Zakładu Fizjografii i Planowania Przestrzennego Wydziału Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego, dr Damian Kasprzyk - prezes łódzkiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego i adiunkt Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Łódzkiego, Ewa Wierzbowska - przewodnicząca Rady Organizacji Pozarządowych Województwa Łódzkiego.
Na podstawie nadesłanych ankiet, jakie wpłynęły do organizatorów, Jarosław Stulczewski - prezes Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli przedstawił analizę statystyczną stowarzyszeń regionalnych w województwie łódzkim. Wprowadzeniem do dyskusji był referat dr Damiana Kasprzyka pt. "Radości i smutki regionalistów w zglobalizowanym świecie", a wybrane działania Towarzystwa Przyjaciół Uniejowa, które w tym roku obchodzi swoje 25-lecie, przedstawiła jego prezes Urszula Urbaniak.
Bożena Konikowska - wiceprzewodnicząca Rady Krajowej RSR RP odczytała list, jaki uczestnikom sejmiku zadedykował wybitny regionalista Jerzy Damrosz.
Pod adresem organizatorów skierowano wiele podziękowań za cenną inicjatywę i trud organizacyjny. Był też czas na krótką wymianę doświadczeń i dyskusję. Podkreślano potrzebę tworzenia następstwa pokoleń, zwracano uwagę na rolę edukacji regionalnej. Ale przede wszystkim rozmawiano o problemach z jakimi na co dzień borykają się regionaliści. Najwięcej miejsca w dyskusji poświęcono współpracy z samorządami. Podkreślano, że największym problemem jest niewystarczające wsparcie ze strony samorządów. Zwłaszcza wsparcie finansowe.
Wszyscy uczestnicy byli zgodni, że spotkania takie są potrzebne. Padła deklaracja, że kolejny sejmik odbędzie się w Piotrkowie Trybunalskim. Regionaliści obrady zakończyli spacerem z przewodnikiem po Uniejowie. Uniejowski sejmik był pierwszym w regionie łódzkim tak licznym spotkaniem miejscowych regionalistów.