Do zdarzeń drogowych doszło na terenie powiatu zduńskowolskiego w miniony weekend. W głównych rolach "wystąpili" znowu nietrzeźwi kierujący. W niedzielę doszło także do potrącenia 13-letniego rowerzysty.
W sobotę około godziny 18 w miejscowości Rembieszów doszło do zdarzenia z udziałem motocyklisty. Motocykl honda na prostym odcinku drogi wjechał do przydrożnego rowu i wywrócił się. Jednośladem poruszało się dwóch mieszkańców gminy Zapolice. Obaj byli nietrzeźwi.
29-latek miał w organizmie ponad 3 promile, 30-latek natomiast ponad promil alkoholu we krwi. Policjanci ustalają, który z nich prowadził pojazd. Mężczyźni ze złamaniami rąk i ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitala w Sieradzu.
W niedzielę nietrzeźwy kierowca uderzył samochodem w budynek mieszkalny, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Do zdarzenia doszło w miejscowości Grabowiny w gminie Szadek. Około godziny 12:20 kierujący samochodem opel astra 39-letni mieszkaniec Poddębic stracił panowanie nad pojazdem zjechał na pobocze drogi, uderzył w budynek mieszkalny i wylądował w rowie.
Policjanci którzy dojechali na miejsce stwierdzili, że kierujący samochodem jest nietrzeźwy. Wydmuchał w alkomat ponad dwa i pół promila. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę doszło jeszcze do potrącenia rowerzysty. Parę minut po dwunastej kierująca oplem astrą 39-letnia zduńskowolanka, jadąc ulicą Graniczną nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i potrąciła skręcającego z ulicy Sikorskiego w ulicę Graniczną rowerzystę. 13-latek z urazem obojczyka trafił do szpitala w Łasku. Prowadząca samochód była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają przyczyny tego wypadku.