Policjanci z posterunku policji w Szadku zatrzymali do kontroli drogowej samochód, w którym dwóch mężczyzn przewoziło 2 tysiące litrów spirytusu bez polskich znaków akcyzy, butelki plastikowe i kapsle.
20 listopada br. około godziny 23.10 pełniący służbę patrolową na terenie gminy Szadek mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli Fiata Ducato na łódzkich numerach rejestracyjnych. Po zatrzymaniu wylegitymowali kierowcę i pasażera. Okazało się, że pojazdem jechało dwóch łodzian w wieku 21 i 24 lat.
Podczas kontroli funkcjonariusze w części ładunkowej zauważyli 2 pojemniki. Gdy sprawdzili ich zawartość, okazało się, że znajdował się w nich spirytus - w każdym pojemniku po tysiąc litrów. Dodatkowo mężczyźni przewozili kilkaset pustych litrowych butelek, kilkaset nakrętek koloru żółtego oraz poskładane pudełka kartonowe.
Łodzianie zostali zatrzymani w areszcie, pojazd z alkoholem trafił na policyjny parking. Śledczy sprawdzają teraz, skąd pochodził alkohol i jakie było jego przeznaczenie. Po zebraniu wszystkich dowodów w tej sprawie materiały zostaną przekazane do Urzędu Celnego w Łodzi.
Za nielegalne posiadanie, przewożenie alkoholu bez polskich znaków akcyzy grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności.