Policjanci z "patrolówki" zatrzymali dwóch młodzieńców, którzy podczas zbierania pieniędzy w ramach 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kradli przekazane do puszki datki.
W niedzielny wieczór patrol mundurowych jadąc ulicą Wschodnią zauważył stojący na drodze nieoświetlony samochód. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn. Czujni policjanci postanowili ich wylegitymować. Gdy podeszli do volkswagena golfa, zauważyli dwóch 19-latków, którzy zachowywali się dość nerwowo.
Funkcjonariusze znaleźli przy nich dużą ilość banknotów 10 złotowych i monety. Dodatkowo przy jednym z nich kartę wolontariusza WOŚP. Gdy policjanci dowiedzieli się, że kwestowali oni na rzecz orkiestry domyślili się, że pieniądze zostały skradzione z puszki. Młodzi mężczyźni zostali dowiezieni do komendy. Tam śledczy zabezpieczyli pieniądze i przedstawili im zarzuty kradzieży banknotów i monet na kwotę ponad 400 złotych.
Mężczyźni przyznali się do kradzieży i żałowali, że tak postąpili. Nie potrafili wytłumaczyć jednak swojego zachowania. Wcześniej nie byli karani. Za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.