Szkoła Podstawowa nr 11 w Zduńskiej Woli obchodzi w tym roku 50-lecie. Jubileusz świętowano w piątek w towarzystwie wielu gości, w tym byłych i obecnych nauczycieli oraz uczniów.
Wiele wspomnień towarzyszyło piątkowemu spotkaniu w Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Żeromskiego w Zduńskiej Woli. Gości witała obecna dyrektor Elżbieta Andruszkiewicz, która placówką zarządza od 25 lat. Dyrektor przypomniała pokrótce zmiany jakie zaszły w szkole, wspomniała także swoich poprzedników, a także pochwaliła się osiągnięciami swoich uczniów.
- W szkole nie ma już tablicy z kredą, dzięki czemu nie jesteśmy narażeni na wdychanie pyłu kredowego. W każdej sali jest Internet i laptop. Chyba jako jedyni w Zduńskiej Woli możemy pochwalić się nowoczesną salą do nauki języka angielskiego - zachwalała Elżbieta Andruszkiewicz. Nowoczesną salę otwarto także w piątek.
Na uroczystości nie zabrakło oczywiście absolwentów podstawówki, którzy rzewnie wspominali szkolne dzieje.
-Chodziłem do szkoły wraz z bratem bliźniakiem, niektórzy nauczyciele dla pewności najpierw pytali jednego, a potem drugiego - wspomina Piotr Pacelt.
-Wchodząc w te mury przywitała mnie koleżanka, obecna pedagog tej szkoły, i poprowadziła mnie do wszystkich klas, gdzie uczyłyśmy się razem. Przywołała mi tym wspomnienia, których nie spodziewałam się, że jeszcze takie posiadam - mówi Katarzyna Nowak-Stańczyk, śpiewaczka operowa, wykładowca i absolwentka zduńskowolskiej szkoły.
Po życzeniach uczniowie zaprezentowali część artystyczną.