Do aresztu za włamanie trafił 21-zduńskowolanin. Wcześniej dozór policyjny zastosowano wobec jego kompana 20-letniego zduńskowolanina.
W czwartek, 29 maja, w samo południe na posiedzeniu Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli na wniosek prokuratora rejonowego zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu wobec 21-letniego zduńskowolanina podejrzanego o włamanie do komórki piwnicznej w bloku i usiłowania kradzieży z włamaniem do sklepu kosmetycznego.
Dzień wcześniej wobec jego wspólnika 20-letniego mieszkańca Zduńskiej Woli prokurator zastosował dozór policji. Mężczyzna został zobowiązany do stawiania się w komendzie policji trzy razy w tygodniu.
Rabusie zostali zatrzymani we wtorek w nocy przez patrol prewencji, gdy uciekali spod sklepu przy ulicy Getta Żydowskiego do którego włamywali się. Po zatrzymaniu znaleziono przy nich łom, którym wyważyli drzwi wejściowe. Po dowiezieniu do komendy policji zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Następnego dnia śledczy przeprowadzili przeszukania miejsc zamieszkania sprawców przestępstwa.
W domu starszego z włamywaczy znaleziony garnki kuchenne wartości 8 tysięcy złotych, skradzione kilka dni wcześniej z komórki blokowej przy ulicy Zachodniej. Włamywaczom przedstawiono zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem i kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Decyzja o areszcie dla starszego ze sprawców zapadła ze względu na to, iż tydzień wcześniej przedstawiono mu zarzuty 7 kradzieży z włamaniem.