46-letni zduńskowolanin w miniony piątek gumową pałką zakatował swoją 33-letnią partnerką. Jak wyjaśnia Tomasz Sukiennik, prokurator, do tragedii przyczynił się alkohol i nie wykluczone, że chorobliwa zazdrość mężczyzny.
- Agnieszka P. wróciła w stanie nietrzeźwym do domu, przez to jej konkubent zdenerwował się i zaczął ją okładać gumową pałką po całym ciele. Kobieta doznała szeregu wylewów, uszkodzeń narządów wewnętrznych skutkujących zgonem - mówi Tomasz Sukiennik, prokurator.
Po zajściu Zbigniew D. spalił pałkę w piecu. Policję o zdarzeniu powiadomiła osoba związana z tą rodziną. Podejrzanego zatrzymano dzień później, 25 maja, był w stanie nietrzeźwym. Przyznał się do pobicia. Został przesłuchany przez prokuraturę i zatrzymany w tymczasowym areszcie na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie za popełniony czyn grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Wiadomo, że w domu przy ul. Gołębiej w Zduńskiej Woli, w którym mieszkała para wcześniej dochodziło do aktu przemocy i częstych awantur.