Policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę podejrzanego o napady na kobiety. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wcześniej nie był notowany za konflikty z prawem.
-28 listopada 2014 roku około godz. 23 młody mężczyzna podbiegł do idącej ulicą Ogrodową kobiety i zaczął ją szarpać chcąc wyrwać torebkę. Ponieważ ofiara stawiała opór została uderzona pięścią w głowę. Napastnik uciekł z łupem w stronę ulicy Getta Żydowskiego, gdzie wyrzucił torbę kradnąc z niej portfel z pieniędzmi, kartami płatniczymi oraz dokumentami. Kobieta zdołała szybko powiadomić policję opisując wygląd sprawcy - relacjonuje rzecznik zduńskowolskiej policji Jacek Kozłowski.
Policjanci patrolując okolice zauważyli podejrzewanego i po pościgu zatrzymali go. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec okolic Zduńskiej Woli. Był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie 0,8 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy ustalili, że ten sam mężczyzna zaatakował wcześniej inną kobietę. Do zdarzenia doszło w Alei Kościuszki. Napastnik stanął w kolejce do bankomatu tuż za pokrzywdzoną. Kiedy urządzenie wydało jej gotówkę , odepchnął ofiarę i uciekł kradnąc 50 złotych.
Za rozboje 24-latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora został oddany pod dozór policyjny, który wiąże się cz obowiązkiem stawiennictwa w komendzie cztery razy w tygodniu.