Kliknij, aby zobaczyć fotogalerię Samorządy nie chcą przyjąć na swoje wątłe barki drogi krajowej nr 12/14, która w teorii po otwarciu drogi S8 miała przejść pod ich władanie. GDDKiA też odcina się od tematu powołując się na decyzje państwa. Decyzje na górze odbijają się na kierowcach, którzy muszą jeździć po nieodśnieżonej drodze.
Po nocnym sypnięciu śniegu pojawiły się problemy z przejazdem przez drogę krajową 12/14, której nie odśnieżono. Odpowiedzialność za to jest przerzucana z jednych na drugich - dotychczasowy zarządca nie czuje się już jej właścicielem, a lokalne samorządy nie chcą jej brać pod swoje skrzydła. O tym właśnie rozmawiano w czwartek w Zduńskiej Woli podczas konferencji, na której pojawili się samorządowcy z województwa, ale niewielu było parlamentarzystów.
Politycy i samorządowcy nie kryli emocji podczas konferencji. Wciąż przytaczano nowe argumenty, dlaczego nie chcą pod swoje skrzydła wziąć "kukułczego jaja", jakim stała się "krajówka". Argumentowali powołując się na artykuły ustawy o drogach publicznych m.in. że droga ta nie wpisuje się w definicję drogi gminnej, a wojewódzkiej. (Treść protestu znajduje się w galerii poniżej). Drugą stroną są koszty, jakie trzeba ponieść na utrzymanie DK12/14, która na dodatek jest w kiepskim stanie.
Starosta łaski Cezary Gabryjączyk jasno stawia sprawę - protest ma być żądaniem, a nie prośbą.
-Na dzisiejszym spotkaniu postawiłem wniosek, że powinien ukazać się komunikat i dołączone do niego lista uczestników tego spotkania, w którym żądamy, nie prosimy, od GDDKiA, żeby standard tej drogi był zachowany w stosunku do dostosowany do jej kategorii, dlatego że do dziś żaden z samorządów tej drogi nie przejął i w związku z tym nadal pozostaje ona drogą krajową - mówi Cezary Gabryjączyk.
-To powinna być droga krajowa, ona spełnia wszystkie kryteria drogi krajowej, i taką drogą powinna pozostać. Jeżeli ktoś dzisiaj próbuje poprzez ustawę, która została zakwestionowana jeżeli chodzi o jej konstytucyjność, że w sejmie podjęliśmy inicjatywę zmieniającą tę ustawę, i dzisiaj na bazie tego co powinno być już martwym zapisem, chce się obarczać samorząd dodatkowymi zadaniami to jest to skandal - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Schreiber.
-To już jest ostatnia pora aby w sposób bardzo kategoryczny wskazać, że istnieje zagrożenie bezpieczeństwa użytkowników dróg. Samorządy kategorycznie nie przejmą tej drogi, ponieważ ma ona status drogi krajowej. Nie ma możliwości budżetowych, żeby z podatków mieszkańców Zduńskiej Woli utrzymywać drogę, z której korzystają mieszkańcy całej Polski - zaznacza prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki.
Protest samorządowców ma trafić do parlamentu, premiera, wojewody łódzkiego, czy marszałka województwa. Na konferencji zabrakło przedstawicieli GDDKiA czy władz wojewódzkich. Było także obecnych zaledwie dwóch posłów.
