Do włamania do budynku Urzędu Stanu Cywilnego przy urzędzie miasta doszło w poniedziałek wieczorem. Zakrwawionego sprawcę ochrona zatrzymała na gorącym uczynku.
Mężczyzna wszedł do budynku USC od strony tarasu przez drzwi balkonowe dotkliwie się kalecząc. Było to w poniedziałek ok. godz. 20.
-Trudno powiedzieć czy sprawca miał na celu włamanie czy był to jednak akt wandalizmu. Mężczyzna dostał się do urzędu drzwiami balkonowymi, wykopał szybę i się mocno pokaleczył - mówi Agnieszka Chojecka, dyrektor Biura Organizacyjno-Administracyjnego UM Zduńska Wola.
O zdarzeniu ochronę powiadomił alarm. Mężczyznę zatrzymano na gorącym uczynku. Wezwano policję i karetkę pogotowia. 46-letniego zduńskowolanina znaleziono na piętrze budynku. Zdążył już otworzyć szafki w jednym z pomieszczeń, szukając wartościowych rzeczy. 46-latek był pijany, w jego organizmie było prawie dwa promile alkoholu. Trafił do aresztu. Śledczy na miejscu zdarzenia zebrali ślady i wykonali czynności procesowe. Gdy włamywacz wytrzeźwieje usłyszy zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Naprawa szyby kosztowała nieco ponad 214 zł. Budynek USC przy magistracie jest chroniony alarmem i monitoringiem.