Film "Kochajmy się od święta" przedpremierowo mogli obejrzeć ci, którzy wzięli udział w ostatnim w tym roku cyklu "Kina na szpilkach".
Przed seansem, tradycyjnie czekały dodatkowe atrakcje: makijaż, malowanie paznokci oraz porady dietetyka i możliwość poddania się analizie składu ciała. Były też świąteczne ciasteczka, które przed zjedzeniem można było udekorować. Na trzymających linię czekały owocowe koktajle.
Robienia świątecznych ozdób uczyły panie z sekcji manualno - artystycznej Uniwersytetu Trzeciego Wieku). Był też konkurs z nagrodami.