W jednym z barów na terenie Zduńskiej Woli doszło do rozboju na 35-letnim zduńskowolaninie. Sprawca w drugi dzień świąt został zatrzymany przez policjantów i trafił do aresztu komendy. Zastosowano wobec niego dozór policyjny.
35-letni zduńskowolanin został napadnięty na placu przed barem w miniony czwartek. Sprawca złapał go za ubranie, docisnął do płotu, po czym wywrócił na ziemię. Następnie przyciskając kolanem, przeszukał jego ubranie. Z kieszeni kurtki zabrał trzy telefony komórkowe o wartości 2 500 złotych.
Poszkodowany o przestępstwie powiadomił stróżów prawa dopiero dwa dni później. Funkcjonariusze szybko ustalili dane sprawcy - to 34-letni zduńskowolanin, którego zatrzymano w areszcie. Po zebraniu materiału dowodowego przez śledczych, następnego dnia prokurator przedstawił mu zarzuty.
Podczas przesłuchania agresor tłumaczył się tym, iż poszkodowany był winny mu pieniądze, dlatego zabrał telefony w celu odzyskania długu. Wobec napastnika zastosowano dozór policji, zakaz zbliżania się do ofiary oraz poręczenie majątkowe. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat.