W pociągu relacji Łódź Kaliska - Sieradz mężczyzna wywołał awanturę, kierownik pociągu powiadomił policjantów, którzy przyjechali na dworzec w Zduńskiej Woli.
53-letni mieszkaniec powiatu tomaszowskiego był pijany i awanturował się z innymi podróżnymi. Mężczyzna nawet w towarzystwie policjantów zachowywał się agresywnie i nie reagował na polecenia. Nie chciał też opuścić wagonu, dlatego został wyprowadzony przy użyciu siły.
Mieszkańca powiatu tomaszowskiego osadzono w policyjnym areszcie. Odmówił on poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Po spędzonej nocy w
celi i wytrzeźwieniu został za swoje zachowanie w pociągu ukarany mandatem w wysokości 250 złotych. Zwolniono go do domu.