Czwórka pasażerów jadących nad morze wywołała awanturę w pociągu relacji Racibórz - Łeba. Kobieta i trzech mężczyzn z Będzina trafili do aresztu zduńskowolskiej komendy.
Dzisiaj, 30 lipca, około godz. 0:37 kierownik pociągu relacji Racibórz - Łeba wezwał patrol policji na interwencję na dworzec Zduńska Wola Karsznice. Powodem wezwania policjantów była awantura pasażerów z konduktorem i kierownikiem pociągu.
- Awanturnicy, którzy zakłócili spokój podróżującym byli nietrzeźwi i nie posiadali biletów. Na dworcu funkcjonariusze zostali poinformowani przez obsługę pociągu, w którym z wagonów znajdują się gapowicze. Gdy weszli do niego zastali tam 49-letnią kobietę oraz trzech mężczyzn w wieku 30, 33, 38 lat. Cała czwórka to mieszkańcy Będzina. Chcieli dojechać nad morze. Z uwagi na to, że zakłócili spokój i porządek w pociągu i nie posiadali ważnych biletów zostali wyprowadzeni z niego - podaje Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej komendy.
Mieszkańcy Będzina zostali zabrani do miejscowej komendy i osadzeni w policyjnym areszcie. Awanturnicy odmówili poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Po spędzonej nocy w celi i wytrzeźwieniu zostali wszyscy ukarani mandatami w wysokości 250 złotych.