10-letni chłopiec przewrócił się na rowerze w miejscowości Piaski(gmina Zduńska Wola), gdy drogę zajechała mu pijana matka. Kobieta odjechała zostawiając syna na ulicy.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę o godz. 20 w Piaskach. 30-letnia zduńskowolanka jechała na rowerze w towarzystwie swojego 10-letniego syna. Gdy zajechała mu drogę, chłopiec przewrócił się i doznał drobnych okaleczeń. Matka zamiast mu pomóc, pojechała dalej.
Na szczęście ktoś zaalarmował odpowiednie służby. Chłopiec został zabrany do szpitala w Sieradzu, gdzie go opatrzono. Matkę chłopca znaleźli policjanci. Okazało się, że miała w organizmie 2,6 promila alkoholu. Została zatrzymana w areszcie komendy do wytrzeźwienia.
Jak mówi Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej komendy, trwają czynności wyjaśniające zdarzenie. Kobiecie zostanie przedstawiony zarzut jazdy w stanie nietrzeźwym.