Trenerzy, zawodnicy, prezesi i sympatycy Klubu Sportowego "Resursa" w Zduńskiej Woli spotkali się, aby uczcić setną rocznicę powstania klubu.
Jubileuszowe spotkanie zorganizowano w sali przy ul. Dolnej w minioną sobotę. Józef Śnieg, wieloletni działacz sportowy związany z "Resursą", przypomniał historię klubu. Wręczano też pamiątkowe dyplomy byłym zawodnikom. O część artystyczną zadbało trio akordeonowe z Państwowej Szkoły Muzycznej, a także wokalistki "Pięterka". Nie zabrakło też symbolicznej lampki szampana.
Jubileuszowi towarzyszyła aura wspomnień. W drugiej połowie ubiegłego wieku klub zrzeszał nie tylko miłośników piłki nożnej, siatkówki, ale i... łyżwiarstwa. Trenerem sekcji ślizgaczy był Ryszard Rosiński:
W Zduńskiej Woli zorganizowano nawet mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie, tor przygotowano własnymi siłami na boisku przy ul. Dolnej:
- Dla mnie to była jednocześnie praca i przygoda życia. Nie żałuję ani momentu spędzonego z tymi ludźmi - dodaje Rosiński.
Jednym z czołowych zawodników klubu "Resursa" był Tadeusz Parażka, dla którego był to wyjątkowy czas. - To był czas fajny dla polskiego sportu. Rozkwit wielu dyscyplin to lata siedemdziesiąte - wspomina Parażka. - Trafiliśmy na fajnych ludzi, na fantastycznego trenera, pasjonata tej dyscypliny.
Tadeusz Parażka dodaje także, że dawniej sportowcy byli osobami rozpoznawalnymi, a nawet wzorami do naśladowania.