Pięć jednostek straży pożarnej gasiło pożar wagonów na terenie PKP Cargo w Karsznicach. Nikomu nic się nie stało, a sytuacja została szybko opanowana, choć wyglądało groźnie.
Akcję ćwiczebną przeprowadzono dzisiaj, 17 października, po godzinie 10. Wagony, które spłonęły były już dawno przeznaczone do kasacji. Zostały też osłonięte innymi, aby ogień nie przeniósł się na drzewa czy zabudowania.
- Ćwiczenie miały na celu sprawdzenie po pierwsze procedur, które obowiązują czy zdają egzamin, czy pracownicy wiedzą co mają robić i w jakiej kolejności w przypadku pożaru - mówi Edward Bąk, inspektor ochrony przeciwpożarowej z Łodzi. - To jest baza cięcia wagonów. Technologia wykonywania tej pracy polega na używaniu otwartego ognia, więc tutaj zawsze tkwi potencjalne zagrożenie.
O akcji strażaków mówi też dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP w Zduńskiej Woli Grzegorz Styczyński:
Ćwiczenia przeprowadzono na prośbę PKP Cargo. Teren zabezpieczała Straż Ochrony Kolei.