Aż 8 bramek zdobyła drużyna Pogoni Zduńska Wola w meczu XV kolejki w 4 lidze łódzkiej, w którym zmierzyli się z LKS Mierzyn. Rywale wrócili do domu bez bramek.
Drużyna Pogoni przystąpiła do meczu z LKS Mierzyn po wcześniejszych dwóch zwycięstwach z rzędu w lidze. Gospodarze zagrali bardzo dobrze, a przede wszystkim skutecznie odnosząc bardzo wysokie zwycięstwo. Już w 3 minucie meczu po podaniu Sebastiana Plisieckiego, będący sam przed bramkarzem gości Grzegorz Królewiak, zdobył pierwszą bramkę dla Pogoni po dokładnym uderzeniu obok słupka.
W 11 minucie wynik podwyższył Sebastian Plisiecki po dwójkowej akcji z Grzegorzem Kaletą i mocnym uderzeniu z14 metrów. W 19 minucie na strzał z17 metrówzdecydował się Artur Górzawski, ale piłka poszybowała obok słupka bramki gości. Drużyna Pogoni zdecydowanie przeważała i gdy wydawało się że padnie kolejna bramka dla gospodarzy, dwie dobre sytuacje stworzyli goście. Najpierw w 28 minucie instynktownie strzał z11 metrówzawodnika Mierzyna obronił golkiper Pogoni Krzysztof Chruściel, a cztery minuty później po strzale z25 metrówpiłka trafiła w poprzeczkę. Po tych dwóch akcjach gości, drużyna Pogoni odpowiedziała dwoma kolejnymi bramkami. W 35 minucie po dokładnym dośrodkowaniu z prawej strony Artura Górzawskiego, akcję zamknął Rafał Porada i z bliskiej odległości umieścił piłkę w bramce.
Gospodarze dalej grali szybko i składnie co pokazali w 38 minucie, kiedy po trójkowej akcji Mateusza Borunia, Sebastiana Plisieckiego i Grzegorza Kalety, ten ostatni w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem ustalił wynik do przerwy strzelając czwartą bramkę w tym meczu dla swojej drużyny. Jeszcze w 42 minucie po podaniu Grzegorza Gorącego, Rafał Porada mógł zdobyć kolejną bramkę, ale jego strzał głową z 8 metrów trafił w słupek.
Druga połowa meczu rozpoczęła się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy w 46 minucie po indywidualnej akcji Artura Górzawskiego i wykończeniu przez Sebastiana Plisieckiego mocnym uderzeniem z linii pola karnego podwyższyli wynik na 5:0. Zawodnicy Pogoni w drugiej odsłonie meczu zdecydowanie "rządzili" na boisku i stwarzali kolejne sytuacje podbramkowe. W 53 minucie sędzia meczu podyktował rzut karny za faul na Grzegorzu Kalecie, który sam poszkodowany zamienił na bramkę. Ostatnie dwie bramki dla gospodarzy zdobył Mateusz Boruń. Najpierw w 77 minucie po zgranej piłce głową przez Kamila Endlera, będąc w dobrej sytuacji zdecydował się na mocny strzał prawą nogą z boku pola karnego, po którym piłka wylądowała w bramce Mierzyna. Drugą bramkę ten zawodnik zdobył w 85 minucie po silnym uderzeniu z 12 metróww zamieszaniu podbramkowym.
Drużyna Pogoni odniosła rekordowe zwycięstwo w 4 lidze co jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. Warto dodać że przed meczem drużyny seniorów został rozegrany "przedmecz" pomiędzy drużynami młodzików Pogoni i MKS Zduńska Wola występującymi w rozgrywkach Okręgowej Klasy "Górskiego", który zakończył się również wysokim zwycięstwem gospodarzy 6:0.
POGOŃ ZDUŃSKA WOLA - LKS MIERZYN 8:0 (4:0)
1:0 - Grzegorz Królewiak (3')
2:0 - Sebastian Plisiecki (11')
3:0 - Rafał Porada (35')
4:0 - Grzegorz Kaleta (38')
5:0 - Sebastian Plisiecki (46')
6:0 - Grzegorz Kaleta (53' rzut karny)
7:0 - Mateusz Boruń (77')
8:0 - Mateusz Boruń (85')
Następny mecz ligowy drużyna Pogoni Zduńska Wola rozegra w sobotę 2 listopada o godzinie 13:00 na wyjeździe z Concordią Piotrków Trybunalski.