czyli trzeba zrezygnować z działań "kulturalnych", a skupić się na utrzymaniu wtedy nikomu nie potrzebnego- obiektu. EUREKA.
To jest genialne: zrezygnujmy z kina, no bo zużyją się np. fotele i trzeba będzie je odnawiać. Zużyje się podłoga, a po co. Wybudowane, niech stoi puste. Nie ogrzewać, nie eksploatować. Będzie spokój. Najważniejsze, że ktoś dostarczył okna, ktoś fotele. Mają zapłacone? mają. No to wszystko gra!

No i zaczęło się... krematorium samo siebie spali...

Wybraliście Niedzwiedzia z Jegierem to macie co chcecie :)

przeciez bez parkietu by się nie obeszło. za to dzieciaki moga dzien dziecka spedzic w literackiej

może należałoby zwolnić kilku pracowników, którzy tam siedzą i nic nie robią?po co biorą pensje?