Od zawsze wiadomo, że dzieci wiercą się w łóżeczku. Nie ma takich, które przespałyby cała noc w jednej pozycji. Z resztą dorośli również zmieniają pozycję podczas snu, więc nie ma się co dziwić. Problem w tym, że w przeciwieństwie do dorosłych, bobasy nie potrafią się przykryć, gdy podczas wiercenia ściągną z siebie kołderkę czy kocyk. Wówczas zaczynają marznąć, co skutkuje nocnym alarmem. Z pomocą może przyjść śpiworek do spania.
[więcej]