Drodzy panowie lakarze, jest nas wiele kobiet, z ktorych robi sie wariatki, ale to zazwyczaj wy jestesvcie odpowiedzialni za zaniedbania. Tez mialam cukrzyce ciazowa, tez sie nikt mna nie przejal, a lekarz prowadzacy stwierdzil, ze jestem tak chuda, ze wyslanie na diete byloby okrucienstwem. Nic wiecej - dlaczego ta dieta, jakie moga byc konsekwencje niestosowania jej. dopiero rozmiar glowki dziecka I rozoranie szyjki macicy dalo mi do myslenia. przez 13 lat nie mialam kolejnego dziecka, kolejna ciaza w Anglii I wtedy wyjasniono mi wszystko, lacznie z tym jakie porcje ziemniakow mam jesc czy ktory chleb kupowac I ile moge go zjesc. Proste? Dobrze, ze dzieckiu nie stalo sie nic, bo nie odpuscilabym, podobnie jak pan Damian. Zaluje, ze od razu nie krzyczalam, co ze mna zrobiono (konsekwencje ponosze do dzis), bo moze dzieki temu uratowalabym tego biednego Stasia - lekarze moze dowiedzieliby sie, czym jest cukrzyca ciazowa. I takie tlumaczenie - nie przyniosla wynikow badan - a kto te badania wpisuje do karty jak nie lekarz? Moze kolejne jego zaniedbanie, my nie podajemy zeznan, pod ktorymi sie pozniej podpisuje lekarz I nam je oddaje. Wychodzi na to, ze wszystko, kazda wizyta, kazdy telefion powinien byc nagrywany I archiwizowany w razie czego
0Jestem przeciw!
Jestem za!
Zgłoś do moderacji