Wchodząc w posiadanie większej ilości środków pieniężnych wielu kredytobiorców w pierwszej kolejności decyduje się przeznaczyć nadwyżkę pieniędzy na nadpłatę lub wręcz całkowitą spłatę swoich zobowiązań. Czy słusznie?
Spłacanie jakiegokolwiek zobowiązania, czy to kredytu mieszkaniowego czy pożyczki gotówkowej, nie jest komfortową sytuacją - każdy kredytobiorca na pewno wolałby mieć świadomość, że przestał już być dłużnikiem swojego banku. Nie dziwi więc postawa wielu osób, które stając się posiadaczami znacznej sumy pieniędzy postanawiają przeznaczyć ją na uregulowanie swoich zobowiązań. Czy takie podejście zawsze jest słuszne?
Z reguły tak. Większość kredytów konsumenckich (tzw. chwilówki, pożyczki gotówkowe, limit w koncie czy zadłużenie na karcie kredytowej) cechuje się wysokim, często dochodzącym nawet do kilkunastu procent, oprocentowaniem. Tak drogi kredyt dobrze jest więc spłacać możliwie szybko, ponieważ spłata kapitału przed terminem pozwoli uniknąć naliczenia kolejnych odsetek. Zaoszczędzone w ten sposób sumy może nie będą oszałamiającą kwotą jeśli chodzi o standardowe niewielkie kredyty na krótki okres. W przypadku zobowiązań na większą kwotę czy też z dłuższym okresem spłaty skala korzyści staje się jednak coraz większa.
Jak wygląda te kwestia jeśli chodzi o kredyty hipoteczne? Tu odpowiedź nie jest już tak jednoznaczna. Zobowiązania tego typu, dzięki swojemu wiarygodnemu zabezpieczeniu w postaci hipoteki na nieruchomości, są jednymi z najtańszych na rynku. Posiłkowanie się takim kredytem może więc okazać się bardziej korzystne niż jego szybka spłata. Szczególnie jeśli kredytobiorca ma możliwość korzystnego i bezpiecznego zainwestowania środków - ze stopą zwrotu wyższą niż stopa oprocentowania kredytu. W przeciwnym wypadku nadpłata czy wcześniejsze uregulowanie kredytu to rozwiązanie pozwalające po prostu pozbyć się jarzma długu. Decydując się na nie warto jednak wcześniej przemyśleć, czy posiadanych środków nie przeznaczyć na inny cel - np. stworzenie tzw. poduszki finansowej czyli zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych trudności finansowych.
Spłatę kredytu przed terminem warto też rozważyć w przypadku obsługi kredytu walutowego - w sytuacji gdy kursy walut kształtują się na korzystnym dla kredytobiorcy poziomie. Nadpłata zobowiązania po atrakcyjnym kursie pozwoli nie tylko zmniejszyć ciężar zadłużenia ale też jest formą ograniczenia ryzyka kursowego, które może spowodować nagłą zmianę sytuacji na niekorzyść kredytobiorcy.
